Tak było u Nas kilka dni temu. Zabierałam sie za te kotlety od kilku dni. Zawsze wypadało coś ważniejszego :/
MAMOOOOOOO czy Ja mogę Ci pomóc gotować obiad?? Takie słowa padły z ust Mojego czterolatka :)
Kuchnia wyglądała jak jajeczne pole bitwy, ale ile radości wniosło to w życie małego kucharza.
Ziemniaczki duszone z koperkiem i śmietaną. Sałata, pomidor, rzodkiewka i szczypiorek ze śmietaną doprawiona sola, kolorowym świeżo zmielonym pieprzem, odrobina cukru i octu. I kotlety jajeczne.
9 jajek zmielilam razem z namoczona bułka. Dodałam zeszklona cebulkę, 2lyzeczki musztardy stołowej, jajko surowe, sól, pieprz i płatki kukurydziane zmielone zamiast bułki tartej. W nich również opanierowalam. Ot i cały Nasz obiad
Moja mama robi takie kotlety. Baaardzo dawno ich już nie jadłam. Chętnie przypomnę sobie ten smak. :)
OdpowiedzUsuń