Czas było pomyśleć o czymś nowym i świeżym...
Inspiracją dla mnie po raz kolejny była pewna grupa kulinarna i przepis, który na niej znalazłam....
Dzielę się nim z Wami tutaj bo warto aby i u Was zagościł na dłużej niż tylko jedno razowy pomysł na......... :)
Pieczarkowce
Schab - 4 grube ok 2 cm kotlety, pieczarki ok 30 dag, cebula mala, sol, pieprz, bulka tarta, jajko
Cebule pokroilam w drobna kostke poddusilam na lyzce masla. Dodalam umyte i starte na wiory pieczarki. Doprawilam sola i pieprzem. Dusilam do momentu az calkowicie odparowala woda z pieczarek.
Mieso cienko rozbilam. Doprawilam sola i pieprzem. Na kazdy plat miesa polozylam duzo farszu pieczarkowego zostawiajac wolne boki. Mieso zlozylam w koperty. Zapanierowalam w rozmaconym jajku i bulce tartej. Ze wzgledu na to ze porcja jest gruba smaze dlugo na rozgrzanym oleju na bardzo malym ogniu z kazdej strony, lub smaze na rumiano przekladam do rondla podlewam woda i pare minut proze, lub smaze w glebokim oleju.
Podałam je z młodymi ziemniakami podsmażonymi w garnku zaraz po ugotowaniu z dodatkiem margaryny i koperku, oraz z sałatką z zielonych pomidorów z własnych letnich zapraw.
Podałam je z młodymi ziemniakami podsmażonymi w garnku zaraz po ugotowaniu z dodatkiem margaryny i koperku, oraz z sałatką z zielonych pomidorów z własnych letnich zapraw.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Przydało sie? podziel sie tym ze mna;)