MUFFINKOWE KRÓLESTWO -Moje, Twoje, Nasze, Wasze i dzieci...
Zarzekałam się, ze nie będę piekła. Gotowanie to coś co kocham i przygotowując każdą potrawę wkładam w nią całe swoje serce. Ale pieczenie...?? Nie do pomyślenia bym stała upaćkana po same łokcie jakimkolwiek rodzajem ciasta. Z każdym rokiem, i przybywającą wiosną moich synów uzmysłowiłam sobie jakie to może być wspaniałe doznanie. No i sie zaczęło. Urodziny, dzień babciowo-dziadkowy, bal przebierańców i nie wiem co można jeszcze doliczyć. Muffinki zawładnęły Naszym życiem i życiem osobników, którzy je spożywają. Szkoła, przedszkole i nocne pieczenie bo słowa raz wypowiedzianego trzeba dotrzymać. Tak to owe muffinki zawładnęły każdym....
250g maki,
2 łyżeczki proszku do pieczenia,
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej,
2 łyżki kakao,
175g cukru (pudru),
250ml mleka,90ml oleju,
1 jajko.
Mieszasz suche, mieszasz mokre, mieszasz razem, pieczesz w 180 przez 20 minut
oj tak słowa danego trzeba dotrzymać. :)
OdpowiedzUsuń